"Proszę o ostrożność". Dziennikarz do posłanki PiS: Zrobią wszystko, by Panią zniszczyć

Dodano:
Politycy PiS w Sejmie Źródło: PAP / Piotr Nowak
Zrobią wszystko, by Panią i innych zniszczyć. Tym bardziej proszę o ostrożność - napisał do Joanny Lichockiej dziennikarz tygodnika "Sieci" Wojciech Biedroń.

W czwartek wieczorem Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, która zakłada rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia.

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania sugerujące, że Joanna Lichocka pokazała w stronę opozycji środkowy palec. Posłanka PiS przekonuje, że to manipulacja i kłamstwo. Tłumaczy, że "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem" z nerwów. W internecie wybuchła burza. "Szanowni Państwo, gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana. Nic więcej, a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl" – napisała na Twitterze Lichocka. Później posłanka przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni.

Głos w sprawie zabrał dziennikarz Wojciech Biedroń. "Rozumiem, że manipulacja, ale doświadczony dziennikarz, który stał się posłem, powinien wiedzieć, jakie gesty mogą budzić wątpliwości. Nerwy na wodzy - moja szczera i serdeczna rada" – napisał na Twitterze. W odpowiedzi Lichocka podkreśliła, iż "stop klatką można zrobić mnóstwo znaczeń" i "nie da się tego skontrolować".

"Ma Pani rację, ale naprawdę proszę uważać. Zrobią wszystko, by Panią i innych zniszczyć. Tym bardziej proszę o ostrożność" – podkreślił dzienniakarz.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...